"Jeżeli w ciągu dnia nie zrobię czegoś związanego z fotografią, to czuję, jakbym zaniechał czegoś niezbędnego dla mojej egzystencji, na przykład zapomniał się obudzić. Jestem przekonany, że przypadek, który spowodował, że zostałem fotografem, uczynił moje życie w ogóle możliwym" Richard Avedon


26 czerwca 2010

Karolina i Łukasz - bije od nich radość



Uśmiech i radość bywają zaraźliwe. Wszyscy goście weselni byli wpatrzeni w eksplozję szczęścia Młodej Pary. Cieszyli się przeogromnie z ich optymizmu i wiary w udane życie. Oto zaczęli nowy choć trudny, ale piękny etap swojej ziemskiej wędrówki...

13 czerwca 2010

Prymicja ks. Grzegorza



Powołanie kapłańskie to wielka tajemnica i dar od Boga. Kto zdecyduje się podjąć wyzwanie i pójdzie za głosem Ojca, ten z pewnością nie będzie miał łatwego życia. Ale też nie będzie mu brakowało wielu radosnych i pełnych uniesienia chwil. Bez wątpienia jedną z najbardziej radosnych, choć stresujących chwil w życiu neoprezbitera jest Msza Prymicyjna. To tu na naszych oczach rozgrywa się największa i najpiękniejsza tajemnica na jaką człowiek może patrzeć i w niej uczestniczyć - Eucharystia. Gdyby nie ręce kapłana...
Po uroczystej Mszy Świętej i błogosławieństwie wszystkich zgromadzonych osób, świętowanie przenosi się na salę taneczną, gdzie trwa dziękczynienie Bogu, za dar nowego kapłana.

06 czerwca 2010

Beatyfikacja ks Jerzego Popiełuszki



Plac Piłsudskiego w Warszawie znów był świadkiem dziejowych wydarzeń. Na tą beatyfikację czekała cała Polska. Do godności błogosławionego został wyniesiony męczennik, ks Jerzy Popiełuszko. Kapelan ludzi pracy, oddany Bogu i Ojczyźnie. Bronił prawdy i wiary, za którą poniósł największą ofiarę. Po Mszy Świętej, wielotysięczna procesja z relikwiami i obrazem ks Jerzego, ruszyła na 14 km pielgrzymkę do świątyni Opatrzności Bożej. To było wielkie poświęcenie i trud dla wielu ludzi. Niesamowicie wielki dzień i głębokie przeżycia sprawiały, że niedogodności cielesne odchodziły na margines. Górowała nad ludźmi radość, że na ołtarze został wyniesiony kolejny wielki Polak.

03 czerwca 2010

Boże Ciało

 

Jak co roku Bóg pod postacią chleba "szedł' po naszych ulicach. Oddawaliśmy Mu cześć i uwielbienie, i prosiliśmy o łaski, aby zachował nas od powietrza, głodu, ognia i wojny...