26 kwietnia 2010
"Łuków oczami młodzieży"
18 kwietnia 2010
Pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie
Ten transparent mówi wiele o niejasnej sytuacji, o spekulacjach i tajemniczych okolicznościach w jakich zginął prezydent Rzeczypospolitej wraz z żoną i elitą polityczną, wojskową, duchowną, społeczną. W okresie żałoby narodowej zmieniło się nastawienie wielu osób do osoby śp. Lecha Kaczyńskiego. Media kreowały nieznany do tej pory wizerunek prezydenta. Polskę ogarnęła zaduma i modlitwa. Cały świat patrzył w te dni na Polskę i jej ból, po stracie prawych i dobrych obywateli. Do Krakowa ściągnęło wiele osobistości ze świata, choć byłoby dużo więcej, gdyby nie erupcja wulkanu na Islandii. Na Rynku Głównym gdzie dane mi było uczestniczyć we Mszy Świętej, można było spotkać tysiące rozmodlonych ludzi, obolałych, zmęczonych. Ale cóż to takie błahe trudności i niedogodności ciała, gdy tu dzieją się historyczne chwile dla Polski. Wszyscy przybyli pożegnać się na wielki z prezydentem RP i jego żoną. Pokój ich duszom.
10 kwietnia 2010
Łukowianie solidarni z ofiarami tragedii w Smoleńsku
Plac Solidarności w Łukowie. Godzina 20.15. Na modlitwie w intencji ofiar tragedii w Smoleńsku, zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa łukowian. Żal, smutek i rozpacz wisiały w powietrzu. Nie było zbędnych słów, tylko skupienie i szept Koronki do Miłosierdzia Bożego. O 20.30 przeszliśmy pod pomnik Jana Pawła II, gdzie popłynęły comiesięczne modlitwy o beatyfikacje Sługi Bożego, papieża Polaka.
Spotkania modlitewne odbywały się codziennie w okresie żałoby narodowej. Na placu pojawił się duży krzyż ze zniczy oraz kilka zdjęć pary prezydenckiej. Pokój ich duszom.
04 kwietnia 2010
Do końca nas umiłował
Dni, które dla każdego chrześcijanina powinny być najważniejszymi w całym roku liturgicznym. To czas modlitwy, zatrzymania się, refleksji nad własnym życiem, wejście w największe tajemnice naszej wiary. To czas postu i wyciszenia się, dziękczynienia za dar eucharystii i kapłaństwa, to czas adoracji Drzewa Krzyża. I wreszcie długo oczekiwane światło, które rozprasza mroki naszych umysłów i serc, to światło Zmartwychwstałego Chrystusa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)